-praca w PRL-u
W końcu lat pięćdziesiątych i w latach sześćdziesiątych pracowałem na budowach i w biurach projektów, jako przeciętny inżynier budowlany.
Może jedynie należało by wyróżnić ciekawą pracę w PKZ-tach, na budowie rezydencji ambasadora Wielkiej Brytanii i przy odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie. A w biurach projektów jako konstruktor projektowałem ciekawe obiekty dla zakładów zbrojeniowych w Wietnamie i dla wszystkich w kraju zakładów farmaceutycznych. Specjalizowałem się w projektowaniu konstrukcji stalowych. Kierowałem też przygotowaniem produkcji w dużym przedsiębiorstwie budownictwa przemysłowego koło Warszawy.. To wszystko jednak było mało ciekawe i nie przynosiło mi satysfakcji zawodowej, ani finansowej. Były to dla mnie nieciekawe czasy.
(more…)