W sierpniu 2000 roku uchwałą nr 496 Gminy Centrum zatwierdzono „Plan przestrzennego zagospodarowania rejonu ul. Bartyckiej”. Plan ten wyodrębnił teren kopca (ZP wg symbolu na planie): od strony północnej -ulica Bartycka, południowej -ulica Bluszczańska, wschodniej -ulica Nowoprojektowana Zachodnia (za osiedlem domków Pod Kopcem) i od strony zachodniej –tył Osiedla Zwierzyniecka (za Szkołą Podstawową).
Ustalono dla terenu ZP: (more…)
Możliwość komentowania -sierpień 2000 r została wyłączona
W marcu 2000 r nowopowstały Komitet Budowy Kopca Pamięci Narodowej zgłosił propozycję aby zmienić wzgórze na coś w rodzaju kalwarii z 20 rzeźbami-stacjami na zboczach. Mają one upamiętniać najważniejsze wydarzenia z historii, od czasów napoleońskich do powstania warszawskiego. Na szczyt prowadziłaby wygodna droga, a obok monumentu wyrosłaby kawiarenka.
(Gazeta Stołeczna nr 87 z 12.04.2000r)
Możliwość komentowania -marzec 2000 r została wyłączona
Prace nad planem zagospodarowania rejonu Bartyckiej, na którym znajduje się Kopiec Czerniakowski, trwają od 1994 roku w zespole pod kierownictwem urbanisty dr Krzysztofa Domaradzkiego.
Gazeta Stołeczna z 12.07.1995 roku donosiła, że na tym terenie ma powstać park edukacyjno-naukowy.
„-Chcielibyśmy stworzyć obiekt na wzór paryskiego parku Le Vilette. Wstęp byłby płatny. Oprócz zieleni atrakcją byłyby przyrodnicze i fizyczne ekspozycje ułatwiające dzieciom naukę tych przedmiotów –mówi dr Domaradzki”.
Możliwość komentowania -lipiec 1995 została wyłączona
Czarownik podczas festynu w Minnie, Nigeria
DŻUDŻU – mój artykuł z magazynu geograficznego „ŚWIAT” Jesień 1991r str. 12
Afryka. Kontynent najbardziej egzotyczny. Z wyjątkiem jego części północnej, tej z krajami arabskimi, również najmniej znany przeciętnemu Polakowi. Dżungla i busz, rozlegle sawanny pełne wszelakiego zwierza, safari, ziemia popękana od suszy oraz Murzyni tańczący przy dźwiękach tam-tamów to z grubsza wszystko, co się wie o tym lądzie. Niewiele. Wiedza o Afryce, czerpana często z lektury powieści „W pustyni i w puszczy” H. Sienkiewicza i niekiedy z literackiego przekazu E. Hemingwaya jest nikła i stereotypowa. Odważę się stwierdzić, iż Czarny Ląd to niemal biała plama na globusie. A szkoda, gdyż Afryka jest fascynująca, warto poznać ją nieco bliżej.
Nigeria, społeczność tego kraju dzieli się na trzy wielkie grupy wyznaniowe: muzułmańską, chrześcijańską i wyznawców prymitywnych wierzeń, według których świat jest rządzony przez duchy. Ci ostatni uznają istnienie najwyższego, nieokreślonego bóstwa, któremu podporządkowane są inne, niższej rangi. Zajmują się one różnymi dziedzinami życia, między innymi: żyznością ziemi, płodnością, chorobami, a nawet złodziejstwem. Tymi istotami boskimi tubylcy interesują się najbardziej, gdyż wpływają one bezpośrednio na ich życie codzienne. Istnieją duchy deszczu, wody, ognia… Związane są z nimi fetysze iamulety symbolizujące siłę tych duchów i przenoszące je na człowieka, chroniące go i darzące szczęściem.
(more…)
Możliwość komentowania Dżudżu, czyli czary w Nigerii została wyłączona