www.jerzy.wojcik.com moja rodzina: żona

Hanna była piękną, zgrabną szatynką i zawsze bardzo ambitną.
Minęło 40 lat naszego małżeństwa. Znamy się o trzy lat dłużej.
Przez cały ten długi czas wszystko robiliśmy razem. Razem poszliśmy na kurs przygotowawczy na wyższą uczelnię, razem studiowaliśmy na Politechnice Warszawskiej jednocześnie bardzo ciężko pracując (w załączeniu nagrodzone nagrodą "Polityki" jej wspomnienia). Razem zrobiliśmy uprawnienia budowlane, razem kończyliśmy liczne kursy i studia podyplomowe. Razem również liczyliśmy po nocach na pierwszych w Polsce komputerach, razem jeździliśmy w liczne delegacje po całym kraju.. Razem wreszcie wkurzyliśmy się na stan wojenny i wyjechaliśmy na 12 lat do Afryki i Francji, gdzie również wspólnie pracowaliśmy.
Czyż może być lepsza towarzyska życia ?
Jest kobietą uczciwą i religijną. Uwielbia zwierzęta, najbardziej koty, bo jak twierdzi są niezależne i z charakterem.
Jej hobby od wielu lat to tkanie gobelinów z wełny na krośnie, starym tradycyjnym systemem.
W ciągu 23 lat utkała ich 58. Zapraszam do obejrzenia galerii gobelinów.


wspomnienia żony

- otrzymały nagrodę "Polityki" w 1968 roku
i pochodzą z książki "Studiuję i pracuję zawodowo"

gobeliny żony

- galeria zdjęć gobelinów utkanych z wełny
tradycyjną metodą na krośnie


ZOBACZ RÓWNIEŻ:     wspomnienia o Ojcu     wspomnienia o Matce     strona mojego syna     strona mojego wnuka     moje koty